Jak mama owieczkę kupiła…
Szkodniki lubią bawić się w sklep. Dawno temu kupiłam im plik banknotów – falsyfikatów, złotych polskich, oczywiście do zabawy. Raz przez te banknoty prawie zawału dostałam! (klik) Część banknotów się...
View ArticleBezcenne 5 minut
Szkodniki gadają jak najęte. Śpiewają, kłócą się, dopowiadają sobie, zadają tysiące pytań. Jednym słowem ONE NIGDY NIE SĄ CICHO! Poza momentami, kiedy coś broją. Wieczór. U Szkodników goście....
View ArticleJak matka facetów do łazienki zaprasza…
Prywatny Wiking pojechał z dziewczynkami do jednej z koleżanek. Koleżanka oczywiście to była Szkodniczków a nie Wikinga ;). Korzystając z wolnej chwili, wskoczyłam do łazienki oddać się czynnościom...
View ArticleSerdaczek
Starsza czyta Pięciopsiaczki Wandy Chotomskiej. Sama. Na głos. Chcąc, nie chcąc słucham. I odpowiadam na pytania. - Co to jest serdaczek? - YYYY taki bezrękawnik chyba. - Matko, ty nie wiesz? -...
View ArticleChałka maślana
Kiedy dni stają się szare, dobrze jest zjeść coś co poprawia humor i dodaje pozytywnej energii. U mnie społeczeństwo uwielbia chałkę. Chałka zawsze rośnie mi jak na drożdżach, prawie wychodząc z...
View ArticlePośpiewane
Szkodniki od wczoraj w domu z gorączką i bólem gardła. Wiadomo, jesień. Dostały syropki i wczoraj przespały prawie cały dzień. Dziś syropki pomogły, gorączka spadła a gardełka przestały boleć. Zaczęły...
View ArticleKobieca logika ;)
Ostatnio dostałam tonę świeżej pietruszki. Pietruszkę posiekałam i poupychałam we wszystkie jakie mam kostkarki do lodów. Kiedy zamarznie mam idealne porcje-kostki do zup i innych dań. - Kobieto! Co to...
View ArticleAnty-matka
Właśnie zdobyłam pierwsze miejsce jako Anty-matka roku… Ale po kolei. Dzień zaczęliśmy o 6 rano. Normalnie. Szkodniki do placówek edukacyjny, Prywatny Wiking na jakieś zlecenie pojechał a ja miałam...
View ArticleOsiem
„Po to jesteśmy na tym świecie – mówiła dalej pani – żebyśmy byli dobrzy i mili dla innych. Pippi, stojąc na głowie na grzbiecie konia, wymachiwała nogami. – He-he – powiedziała – Po co w takim razie...
View ArticleNa huśtawce
Nie wyrabiam na zakrętach. Studiuję, zarabiam, matkuję. Mamy trzecie dziecko. Mam tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle do przeczytania i nauczenia się na studia. Chcę gotować, być prawdziwą mamą i walczyć na...
View ArticleCofnięty rozwój strun głosowych
Gościłam dziś w domu panią z Poziomkowego Wzgórza. Pani z Poziomkowego Wzgórza jest twórczynią aplikacji Audio-blog, aplikacji ukochanej przez Szkodniki. Kiedyś wspominałam, że słuchają nagranych notek...
View ArticleZębuszkowe przypadki i małe podsumowanie 2015
Mój Młodszy Szkodnik nieuchronnie zmierza do dojrzałości czego dowodem jest strata pierwszego mleczaka. Mleczaka zagryzła kotletem i zjadła. Ze łzami w oczach mówi: - To nie przyjdzie do mnie Wróżka...
View ArticlePrezentowe ups…
Jesteśmy w sklepie. Likwidacja sklepu, cały towar przeceniony o ponad 50 %. - Jakie fajne buty. I jak tanio. – Stwierdza Prywatny Wiking. Zachwycona, podążam ku niemu. Jejku! Spodobały mu się buty!...
View ArticleZ mężczyzną jak z dzieckiem…
Szkodniki dostały książeczkę do nauki Origami. Wieczorami namiętnie próbują składać, układać, zginać, zaginać. Wciągnęły w to tatusiów i wciągają wszystkich przelatujących przez nasze mieszkanie....
View ArticleDzielny Filipek
Sąsiedzi (Filipek z siostrą i jego rodzice) przeprowadzili się na drugi koniec miasta. Podjęli decyzję, że Filipek nadal będzie chodził do tej szkoły, do której chodzi bo i tak muszą odwozić młodszą do...
View ArticleCo robią matki o 22:16
Wąchają. A przynajmniej jedna. Ale po kolei. Przeleciał mnie wiatr. Przewiało mnie jak sto bandytów i zatkało mi nos. Brak gorączki, dreszcze i zero możliwości oddychania przez nos. Dzieci dostały...
View ArticleDobrze jest czasem rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady!
- Jedziesz z nami w środę na Wetlińską? Koledzy studenci rzucili pytanie i grzecznie czekali przy telefonie. Wszyscy, wszędzie mają darmowe rozmowy, więc zaczęłam się spokojnie zastanawiać. Mam czas...
View ArticleA miało być tak romantycznie!
Dzwonię do Wikinga. Chwalę się ostatnim wyczynem, czyli szczytowaniem podczas halnego na Wetlińskiej. Słucham komplementów typu: kobieto, ciebie auto w zderzeniu czołowym nie pokonało to i nawet bomba...
View ArticleRomantyczny koteczek
To że przyciągam do siebie przygody, to fakt. Jak dłużej coś się dziwnego, ciekawego, niesamowitego obok mnie nie dzieje, to zaczyna być dziwnie… Ostatnio właśnie jakoś tak wszystko przycichło, choć...
View ArticleZjadłbym coś
- Zjadłbym coś, a sam nie wiem co! – Filozoficznie stwierdza Prywatny Wiking, kierując się w stronę lodówki. - Jedz co chcesz! Lodówka pełna. Mija chwila i widzę, jak PW […] Powiązane wpisy: Uparta...
View Article